Snowboard.

hań

Dobra, to ja może strzele o sporcie. Ponieważ z tego co wiem, wiekszosc jezdzi na nartach, ja sproboje wam przybliżyć co nieco o desce ; >
Wiec tak. Możemy jezdzic na miekkiej jak i na twardej desce. Zarówno jak i na miękkich i twardych wiązaniach, tak samo z butami. Wersja twarda to głownie do slalomu i do tego jeśli zależy nam na speedzie. Na miękkiej nie osiągnie się takiej szybkości co na twardej, dlatego wszyscy zawodnicy 'slalomowi' jeżdzą właśnie na twardych.
Miękkie są o łagodniejsze i prościej się na nich nauczyć.
Ogólnie dyscypliny dzielimy na alpin, freeride czy freestyle
w najprostrzym przetłumaczeniu, alpin czyli slalom i zwykly zjazd. Freeride, wolna jazda, nic innego jak jazda wśród puchu, nie po szlakach Xp i freestyle ogolnie kombinacje róznych trikow ale wszystko zalezy od wykonawcy, To On decyduje co zrobi i w jaki sposób. Wszystkei podstawowe frontside i backside , 180/360 air , Grindy to wszystko freestyle.
Ludzie myślą że to łatwiejsze niż narty, ale nie koniecznie, Trzeba mieć silniejsze nogi, i lepsze poczucie równowagi. Na nartach mamy ten komfort że mamy 'dwie nogi' , na desce niestety nie wiec gdy najezdzamy na hope niczym się nie poprzemy.
Osobiscie powiem tak. Zaczełam jezdzic w wieku 5 lat, wczesniej zaczynając na nartach, na początku była niecheć bo nie okłamując się tyłek,nogi, brzuch, nadgarstki(które do dziś wykręcam co sezon) strasznie bolały. po 2 latach deska mi tak zakręciłą w głowie, że narty poszły w odstawkę, a snowboard stał się nie tylko pasją ale i obecną pracą.
Ogolnie jesli bedziecie mieli kiedyś możliwość spróbowania, too gorąco zachęcam Wink

i nie spalajcie się po pierwszym zjaździe. Zjazdy przyjdą naprawde same. (Kiedyś pewna osoba mi powiedziała
"Gdy poczujesz efekt spadającego liscia, to znaczy że załapałaś")
i taka prawda ;> bo na desce grunt to latać, nie skęcać ciałem
Nie mówie też że to jest takie lajtowe i bezpiecznie. xD nie, do łamania pierwsze lecą kolana ; D ja od tych paru lat sama miałam złamane:żebro, ręke, oboczyk, nogę, nadgartki, ręke i rózne takie i nie zawsze jest kolorowo. Ale żyje się raz i ogólnie uważam że to jest tego warte.
Dlatego chodź pewnie was bardziej zniechęciłam niż zachęciłam.
to i tak polecam Wink

paszkwil

nie czytam ;p

EDIT: PRZECZYTALEM Smile

CIEZKO BYLO. Snowboard nie dla mnie , nie moge z powodow zdrowotnych. Tak samo jak narty

DIESEL

to po co taki posta panie mod?

Ja i tak chce spróbować deski bo od dawna podoba mi się ten sport... osobiścieśmigam na nartach... hmm czegoś mi brakuje. Od niedawna stwierdziłęm ze parapet tez fajna saprawa i moze warto by sie w to przynajmniej troszke pobawaić Very Happy

tak wiec czekamy na śnieg Very Happy

Bolec

ja podobnie jak diesel, mam zamiar wkoncu w tym roku posmigac na snowboardzie bo do tej pory nie miałem okazji

karol

ja ledwo co na nartach potrafie jeździć Smile

beata

ja nie miałam okazji pojeździć niestety ale chętnie bym spróbowała... Wink

taś!xxx

snowboard -o wiele lepszy sport niż narty, moim zdaniem. niestety miałam okazje przejeździć tylko jeden sezon, ale za to intensywnie, i powiem, ze wciągnęło mnie to.
niestety polskie zimy to już nie zimy, a rodzice za granice mnie nie wyślą, więc by pojeździć musze czekać na śnieg tu ;x

ikar

ja nawet na nartach nie umiem jeździć xD ostatnia próba zkończyła sie złamaniem nogi ;P

DIESEL

no ta... Kariera ikara na nartach zakonczyła sie darnowym transportem na sankach do domu Very Happy

taś!xxx

na nartach jeździłam długo, ale ze względu na deskorolke snowboard jest mi bliższy.

beata

taa taś i deska xD
Ogólnie nie lubię zimy, więc jedynie na czym kiedyś jeździłam w zime to sanki Smile